„Nie istniejemy dla siebie samych (jako centrum wszechświata) i dopiero wówczas, kiedy osiągamy co do tego głęboką pewność, zaczynamy kochać samych siebie w sposób właściwy, a stąd też zaczynamy kochać innych. Co mam na myśli, mówiąc o kochaniu siebie w sposób właściwy?
Mam przede wszystkim na myśli pragnienie życia, akceptację życia jako wspaniałego daru i wielkiego dobra – nie z tego powodu, że może ono nam coś dać, ale dlatego, że dzięki niemu to my mamy możliwość dawania innym” - napisał Thomas Merton. To, że stanowimy nierozłączną całość ze wszystkim i ze wszystkimi, jest pewne. Żaden człowiek, jego potrzeby czy zdrowie nie są ważniejsze ani mniej ważne niż inni ludzie, ich potrzeby i zdrowie. Wszyscy ponosimy taką samą odpowiedzialność za to, w którym kierunku zmierza człowieczeństwo, społeczeństwo i cywilizacja […]. Tylko wzajemne uświadomienie sobie współodpowiedzialności za rozwój i wzrost świadomości daje nam podstawę do życia w pełni naszych możliwości i samorealizacji […].
W naturze człowieka drzemie ciekawość, odkrywanie świata, poznawanie samego siebie i szacunek do własnej osoby, a nieodłącznym elementem bycia jest zmiana, czy nam się to podoba, czy nie. Zmiana, z której wynika rozwój. Która niesie w sobie potencjał jutra i motywuje nas do tego, by ciągle przystosowywać się do nowego. […] Człowiek wyposażony jest w szereg zasobów, takich jak optymizm, miłość, ciekawość, pragnienie, szczerość, zdumienie, które pomagają nam zmierzać ścieżką samorealizacji. I nie jest to dążenie jednostkowe, lecz każdej żywej istoty, która osiąga pełnię człowieczeństwa poprzez samorealizację […]
Zatem czy zdrowy egoizm nie zaczyna się od uświadomienia sobie własnych autentycznych potrzeb i wartości? […] Dzięki świadomej pracy nad sobą wpływamy na całe otoczenie. Innymi słowy, zdrowy egoizm to zdrowa troska o siebie, wszystkich i wszystko.
Dobrze uświadomić sobie, że najpierw potrzebujemy zaakceptować siebie takimi, jacy jesteśmy, by móc zaakceptować życie i innych ludzi. […] Łatwiej czynić dobro, kiedy dostrzeżemy, że inni ludzie są tacy jak my. Łatwiej dostrzec innych, kiedy jesteśmy bardziej empatyczni. Czym jest empatia? Jak pisał o niej twórca Porozumienia bez Przemocy, Marshall Rosenberg, to umiejętność wyjścia poza siebie i wejścia w doświadczenie drugiej osoby […] Bycie empatycznym oznacza dobry kontakt ze sobą i świadomość własnych emocji i potrzeb.
Istnieje wiele badań potwierdzających fakt, że sposób, w jaki myślimy o sobie i patrzymy na świat, może predysponować nas do chorób lub sprzyjać dobremu zdrowiu. Szczególnie niezdrowe wydają się przekonania dotyczące poczucia bezradności i beznadziejności, a także wrogość i cynizm. Także czynniki społeczne, czyli jakość naszych związków z innymi ludźmi i światem, mają duże znaczenie dla naszego dobrostanu psychosomatycznego.
Zdrowy egoizm pomaga nam zmierzać do autentyczności poprzez poznawanie siebie. Autentyczność to również akceptacja własnej słabości i wrażliwości. Być może kluczowe na tej drodze do pokochania siebie? […]
Zatem cytując Howarda Thurmana: „Nie pytaj, czego świat potrzebuje. Pytaj o to, co sprawia, że chce ci się żyć i właśnie tym się zajmuj. Bo świat przede wszystkim potrzebuje ludzi, którym chce się żyć.”
Joanna Zapada, Egoizm na zdrowie w: Psychologia, 1/2018.