Z dzisiejszego czytania:
«Według wiary waszej niech wam się stanie!» (Mt 9,29)
Refleksja:
Znamienne i wciąż aktualne jest to wydarzenie z dzisiejszej Ewangelii. Ci dwaj niewidomi są pogrążeni w ciemności, nie dostrzegają świata wokół siebie, nie rozpoznają wzrokiem ani ludzi, ani przedmiotów. A jednak dostrzegają i rozpoznają w Jezusie Mesjasza, którego nie mogli rozpoznać patrzący i dobrze widzący faryzeusze i uczeni. Ulituj się nad nami, Synu Dawida! Ten tytuł był zastrzeżony dla Mesjasza, którego oczekiwał naród żydowski; dwaj ślepcy, zwracając się w ten sposób do Jezusa, uznali Jego mesjańską godność.
My także oczekujemy różnych dobrodziejstw od Mesjasza. Możemy na poczekaniu wyliczyć wiele tych oczekiwanych łask i darów. Ale czy i my widzimy w Nim naszego Uzdrowiciela? Czy przede wszystkim widzimy w sobie te schorzenia moralne, z których miałby On nas uleczyć? A jakże uzdrowić kogoś, kto nie uważa się za chorego?
Poza tym Bóg, którego szczególnie w Adwencie oczekujemy, przychodzi już do nas w różnych postaciach: w postaci człowieka, który wyświadcza nam dobro - i w postaci kogoś, kto się tego dobra od nas doprasza. Czy my poprzez takich ludzi widzimy, dostrzegamy, rozpoznajemy Boga?
http://ksleszek.blogspot.com/2010/12/rozwazania-adwentowe.html
Zadanie z kalendarza na dziś:
Wstań jutro 30 minut wcześniej i poświęć ten czas na modlitwę.