Z dzisiejszego czytania:

„Rychło okaże ci on łaskę na głos twojej prośby. Ledwie usłyszy, odpowie ci.” (Iz 30, 19)

Refleksja:

   „Dniami i nocami przed głównym dworcem jednego z dużych miast spotykał się tłum ludzi z marginesu: włóczędzy, złodziejaszki, imigranci i młodzi narkomani. […] Na tle tych ubogich ludzi wyróżniał się pewien młody człowiek. Był brudny, miał długie i zaniedbane włosy. Krążył wśród innych biednych rozbitków miasta, jak gdyby miał swoją osobistą tratwę ratunkową. Kiedy wszystko zdawało się iść naprawdę źle, w chwilach samotności oraz najczarniejszej rozpaczy chłopak wyciągał z kieszeni wyświechtaną, pomiętą karteczkę i czytał ją. Potem starannie składał ją i chował do kieszeni. Czasami całował, następnie przykładał do serca albo czoła. Przeczytanie karteczki wywoływało natychmiastowy rezultat. Chłopak wydawał się pocieszony, prostował plecy, nabierał odwagi.
   Co było na tej tajemniczej karteczce? Zaledwie kilka słów: „Małe drzwi są zawsze otwarte”. Tylko tyle. Byłą to karteczka, którą przysłał mu ojciec. Oznaczała, że mu przebaczono i w każdej chwili może wrócić do domu.
   Pewnej nocy rzeczywiście to zrobił. Od strony przydomowego ogrodu zastał otwarte małe drzwi. W milczeniu wszedł po schodach i położył się do łóżka.
Kiedy się obudził o poranku, obok łóżka stał ojciec. Uścisnęli się w milczeniu.”

Zadanie dla młodszych: Pomódl się za rodziców i rodzeństwo.

Zadanie dla starszych: Tak się pięknie układa, że dzisiaj w naszej parafii jest dzień spowiedzi. Idź koniecznie! Pan Bóg cały czas zostawia dla Ciebie otwarte drzwi.

Cytaty zaczerpnięto z publikacji:
B. Ferrero, Skowronek i żółwie.