Niezwykłą „ ucztę duchową” sprawił nam Zespół Muzyki Dawnej, który dnia 24 listopada 2013 roku gościł w Parafii pw. Narodzenia N. M. P. w Chechle.

W tym dniu o godzinie 18.00 odbył się w tutejszym zabytkowym kościele koncert poświęcony Św. Cecylii – Patronce muzyki. Zespół tworzą wspaniali artyści w składzie:

Małgorzata Kocjan – sopran, Jacek Król – trąbka, Piotr Sadowski – skrzypce, Anna Król – skrzypce, Marta Rychlik – skrzypce, Artur Łuczak – skrzypce, Krzysztof Woźniczko – altówka, Paweł Rok – wiolonczela, Monika Rosca – continuo/klawesyn.

Muzycy przyjechali na zaproszenie naszego proboszcza –księdza kanonika Marka Szeląga, dzięki któremu, po raz kolejny, mamy namiastkę wielkiej kultury w małej miejscowości- Chechło.

        Koncert nie tylko przybliżył nam postać i wszechstronną twórczość wielkiego artysty baroku- J.F. Haendla, ale także przeniósł w inny wymiar rzeczywistości.

Artyści , grając w naszym kościele, gdzie jest wyjątkowa akustyka, sprawili, że czuliśmy się jeszcze bardziej bliżej tego - dzięki któremu zawdzięczamy wszystko-naszemu Stwórcy.

Usłyszane fragmenty tak znanych utworów jak: „Muzyka na wodzie” , „Concerti Grossi”, Largo z Opery „Kserkses”, V Suita klawesynowa czy Alleluja z oratorium „Mesjasz” sprawiły, że mogliśmy cieszyć się duchowymi doznaniami.

Ten koncert na pewno zostanie nie tylko w naszych myślach, ale także w sercu. Dopełnieniem artyzmu wykonanych utworów były arie operowe w wykonaniu Pani Małgorzaty Kocjan znanej naszej społeczności.

        Owacje na stojąco wszystkich zebranych świadczyły o tym, jak bardzo podobał się wszystkim ten koncert. Napełnił nasze serca niezwykłymi uczuciami, wielką radością, które zanieśliśmy do swoich rodzin. Chwile, które przeżyliśmy, nie zastąpią żadnych rzeczy materialnych. Przeżycia, których doznaliśmy, są tak potrzebne w życiu jak modlitwa czy powietrze. Przybliżają nas one do samego Boga, do którego człowiek zmierza.

Jakże nie dziękować tym muzykom, wykonawcom, którzy w ten sposób sławią naszego Pana. Uczmy się od nich takiej postawy i zachwytu nad pięknem tego świata, który został dany człowiekowi. To od nas zależy, jakie wartości przyjmiemy w życiu i którą drogą zmierzać będziemy.

          Koncert bardzo się wszystkim podobał. Kiedy ucichły ostatnie takty muzyki, zatęskniliśmy za kolejnym występem. Z wielką niecierpliwością czekać będziemy na kolejne przeżycia.

          Nie zmarnujmy chwili, które dał nam Bóg, abyśmy mogli Go sławić i uwielbiać. Dziękujmy naszemu Panu, że mieliśmy taką okazję, której być może zazdroszczą nam inni. Niech ostatnie usłyszane dźwięki „Alleluja” nie przestaną grać w naszym sercu i duszy.

Zredagowała: Bożena Kliś