Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane przez przeglądarkę na dysku twardym użytkownika w celu ułatwienia poruszania się po witrynie oraz dostosowania Serwisu do preferencji użytkownika. Istnieje możliwość zablokowania zapisywania plików cookies poprzez odpowiednią konfigurację przeglądarki internetowej, jednak blokada ta może spowodować niepoprawne działanie niektórych funkcji w serwisie. Brak zmiany ustawień przeglądarki internetowej na blokowanie zapisu cookies jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie.  Więcej o "cookies"
 

Relacje z wydarzeń

     Niewiarygodne rzeczy dzieją się w naszej parafii!!! Bo kto to widział, żeby człowiek pogrążony w czasie Mszy Świętej w nabożnej modlitwie nagle zobaczył w kościele diabła! I to najprawdziwszego, żywego! I nie pomógł szybki rachunek sumienia. Diabeł nie zniknął, a nawet pojawił się drugi! A za nim cała gromada pastuszków, którzy przytargali ze sobą sery, kożuchy, a nawet owce! Pewnym krokiem między pobożnych ludzi wszedł Herod niecnota ze swoimi diabelskimi kompanami. Wśród tłumu pokazała się Maryja z Józefem i aniołki. To naprawdę niesłychane! Kogóż to można spotkać w kościele w taki spokojny, zwykły dzień!

 

     11 listopada, w I rocznicę wprowadzenia do naszej świątyni relikwii bł. ks. Jerzego Popiełuszki, mogliśmy obejrzeć spektakl muzyczny zaprezentowany przez grupę aktorską Polski Teatr Historii pt: Popiełuszko - apostoł Odwagi.

 

     Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, a jednocześnie rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja, stało się w tym roku dniem wyjątkowym. Mimo chłodu, którym przywitał nas poranek, serca rozgrzane były modlitwą, słowem i muzyką.

     Gościem w naszej parafii była wspaniała sopranistka Agnieszka Zabrzeska, która rozpoczęła uroczystość minirecitalem, w którym znalazły się utwory „Ave Maria” różnych mistrzów, m.in. Gomeza, Saint-Saensa, Cacciniego, Lorenca. To była wyjątkowa uczta dla ducha, ale również godne uczczenie Najświętszej Maryi Panny. Pozdrowienie anielskie wybrzmiało wielokrotnie w wezwaniu wielbiącym Maryję, a jednocześnie w najpiękniejszych w historii świata słowach skierowanych do kobiety: Zdrowaś, piękna, łaski pełna Maryjo, Bóg jest z Tobą!

     Ave Maria jest niewątpliwie najczęściej, najchętniej i najliczniej opracowywanym tekstem religijnym poza częściami stałymi Mszy Świętej. Modlitwa ta stała się inspiracją dla wielu artystów na przestrzeni wieków.

    Na uroczystą Liturgię o godzinie 11.00, celebrowaną przez ks. kanonika Marka Szeląga, przybyło wiele znamienitych osób, w tym przedstawiciele lokalnych władz, środowiska, szkoły i różnych instytucji. Oczywiście nie zabrakło również parafian. W czasie Mszy Świętej śpiewał i grał zespół „Ad Dei Gloriam” oraz chór parafialny. Solowe pieśni wykonała również Agnieszka Zabrzeska. Podniosłe kazanie, o patriotycznym wydźwięku wygłosił ks. Marek Szeląg.

     To była przepiękna Liturgia, wypełniona wspólną modlitwą oraz przekonaniem, że nikt nie ochroni lepiej naszej Ojczyzny niż Maryja – jej Królowa i Matka.

                                                      I.Ś.

     To się dzisiaj działo! Na Mszę o godzinie 11.00 przyfrunęły żywe aniołki, przybiegli pastuszkowie, nawet trzej królowie przybyli na swych rumakach. Pojawiły się również postaci Świętej Rodziny: Maria, Józef i Dzieciątko. A wszystko to za sprawą dzieci z parafii, które przygotowały przedstawienie bożonarodzeniowe.

     Już w czasie Mszy dało się odczuć radosny, jasełkowy nastrój. Aniołki siedziały w ławkach, królowie niecierpliwie czekali na występ, pastuszkowie tarmosili swoje baranki. Nawet osioł (!) stojący przy szopce wyczekująco stukał kopytkiem w ziemię.

     Na początku zabrzmiały dźwięki kolędy „Cicha noc” oraz słowa Pisma Świętego: „W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. […]” . Następnie przez kościół przeszła zmęczona Maria z towarzyszącym jej Józefem. Podróżnicy, zniechęceni brakiem schronienia, usiedli w szopce. I wtedy zaczęły się dziać cuda: urodził się maleńki Jezus, którego na swych skrzydłach przyniosły Anioły, pojawili się pastuszkowie oraz królowie z darami.

     Dzieci z przejęciem odegrały wyznaczone im role. W skupieniu czekały na swoją kolej, z powagą recytowały teksty. Włożyły dużo trudu w wyśpiewanie kolęd i pastorałek. Wart podkreślenia jest fakt, że ani jedna kolęda nie była nagrana na nośnik dźwięku. Każda była wykonywana „ na żywo” - najczęściej przez dzieci: Faustynkę na skrzypcach, Kubę na pianinie, Olę na keyboardzie. Poza tym dzieci grały na fletach prostych i różnego rodzaju dziecięcych instrumentach perkusyjnych. Było żywo, kolorowo i radośnie. Wszyscy spisali się na medal. Ogromne podziękowania należą się rodzicom, którzy z dużym poświęceniem brali udział w próbach oraz przygotowaniu dekoracji i strojów.

     Za trud, ciepłe słowa po przedstawieniu, słodkie podarunki – wielkie BÓG ZAPŁAĆ!

                                                                                                                I.Ś

          Z dumą ogłaszamy, że Parafia w Chechle otrzymała wyróżnienie w diecezjalnym konkursie literacko-historycznym „Szkice pamięci. Ocalić od zapomnienia”.

          Konkurs został ogłoszony na wiosnę 2018 roku i miał na celu zebranie i zgromadzenie wspomnień o ludziach walczących za Ojczyznę. Do Kurii w Sosnowcu napłynęło około 150 prac. Szkic literacki, który został wysłany z naszej parafii na konkurs dotyczył czasów II wojny światowej - konkretnie pacyfikacji Błojca oraz czasów powojennych. Został wydrukowany w publikacji książkowej „Szkice pamięci. Rodzinna katecheza niepodległościowa” wydanej z polecenia biskupa sosnowieckiego ks. dr. Grzegorza Kaszaka.

          Nazwiska wielu osób, które ofiarnie poświęcały się, aby walczyć o wolność, nigdy nie zostały zapisane na kartach żadnej książki. Historycy swoją uwagę koncentrują najczęściej na dowódcach lub osobach, które uczestniczyły w spektakularnych, wielkich akcjach. A przecież trud wojennej codzienności i dramatów rodzinnych ponosili zwykli ludzie, o nazwiskach, które znamy, ponieważ ci ludzie lub ich potomkowie żyją wśród nas. Wojna nie ominęła Chechła. Jej potworne piętno mocno odcisnęło się na mieszkańcach naszej miejscowości. Do dzisiaj na wspomnienie tamtych wydarzeń w oczach świadków pojawiają się łzy. Dlatego właśnie został ogłoszony tenże konkurs diecezjalny, aby utrwalić czyny i nazwiska wielkich osób, które zostały pominięte przez skrybów.

            A może warto kontynuować rozpoczęte dzieło i w setną rocznicę odzyskania niepodległości spisać wszystkie wspomnienia naszych parafian, aby nie zaginęły w mrokach niepamięci?

                                                                                I.Ś.